Quantcast
Channel: roomor!
Viewing all 133 articles
Browse latest View live

Targi Rzeczy Ładnych WIOSNA 2015!

$
0
0

Pufa Design
Piękny weekend za nami! Organizatorzy  Targów Rzeczy Ładnych  po raz kolejny  utorowali drogę dobrym projektom do naszych domów ;) Spotkanie z ciekawym, niemal wyłącznie polskim wzornictwem oraz jego twórcami to nie lada gratka dla każdego miłośnika unikalnych form. Co więcej dobór wystawców oraz sama atmosfera podczas TRŁ sprawia, że dobrze czują się tu zarówno znawcy tematu jak i wielbiciele po prostu dobrze zaprojektowanych, funkcjonalnych przedmiotów.  
Tradycyjnie już bardzo silną reprezentację posiadała strefa printów, tuż obok ceramiki czy oświetlenia. Wzornictwo dla dzieci reprezentowane było przez małe wydawnictwa a także pracownie, które stawiają na kreatywną zabawę i niebanalną formę przedmiotów. Dzisiejsza relacja to projekty które już nie raz pojawiały się w naszych postach (nadal zachwycają pomimo upływu czasu!) oraz nowe odkrycia, wobec których trudno pozostać obojętnym :) A o tym, co działo się podczas ostatnich edycji TRŁ możecie podejrzeć w postach tu i tu :) Zapraszamy!




Esy - magnesy


Esy - magnesy
Esy - magnesy


Esy - magnesy

Esy - magnesy

AKCJA Prze-Twórz

AKCJA Prze-Twórz

AKCJA Prze-Twórz
AKCJA Prze-Twórz

Nobo design


Echa Leśne


Echa Leśne


Wooden Story

Las i Niebo

Dawid Ryski

Nioska

Opierzona piękność!


Pufa Design


Pufa Design



Hues
Hues





Mouse Tails

for.rest

for.rest

Agaf Design

Nioska

Inżynieria Designu


Inżynieria Designu


Made for Bed

Workshop of Nature
Workshop of Nature

Wood & Paper



dajmidesign.pl

dajmidesign.pl




Biurko!

$
0
0
Strefa biurka, to przestrzeń w której często pozwalam sobie na zmiany. Mam ogromną słabość, jeśli nie obsesję (sic!) na punkcie  niemal wszystkich wcieleń papieru, a także akcesoriów mu towarzyszących jak ołówki, taśmy washi, czy…nożyczki ;)  Lubię mieć pod ręką moje papiernicze trofea, dlatego biurko  od początku do końca przystosowałam do ich przechowywania. Rzecz jasna nie samym papierem człowiek żyje! Projekty DIY , które nakręcają moje działania muszą mieć wystarczająco dużo przestrzeni aby nie "narzucać" się pozostałym domownikom ;) I tak ogromny sklejkowy blat opiera się na     zhakowanej komodzie z jednej strony i białym koźle z drugiej. Obok stacjonuje sosnowa skrzynka w roli regału na ukochane WO oraz rzutnik. W ostatni weekend pod wpływem impulsu do biurka dołączyła …kratka  do upinania kwiatów Barso z działu ogrodniczego Ikea (sic!) 

Ta niepozorna druciana forma idealnie sprawdza się jako alternatywna dla  korkowej czy magnetycznej tablicy. Oprócz tego  stanowi naturalne poszerzenie strefy "roboczej" biurka :) 




Kratka jest łatwa w montażu. Kilka elementów potrzebowało jedynie małej interwencji czarnego spray'u i gotowe!  Po testach, zdecydowałam się na pionowe zawieszenie kraty. Oparta o ścianę prezentowała się całkiem ciekawie, jednak z obawy o przeciążenia i z potrzeby sporej powierzchni blatu  umieściłam kratkę na ścianie. 




Do kratki natychmiast przylgnęły podręczne akcesoria oraz dekoracje! Przy okazji na biurku między innymi za sprawą washi tape oraz Letter Banner  pojawiło się kilka mocniejszych kolorystycznych akcentów.




Na pocztówkach zaspany Pompon od Amo Mirella












Szklany domek od Agnetha Home dzięki lampkom choinkowym daje przyjemne  ciepłe światło.





Jak widać nie tylko ja czuję się tu doskonale…:)





































Na biurku:
Kratka Barso - Ikea
Letter Banner - DecorOlka
Taśmy washi tape - Worksop Of Nature 
Szklany domek - Agnetha Home.
Pompony honeycomb - DIY 
Pojemnik GEOMETRIC Natural Oak - Czary z Drewna
Pocztówki - Amo Mirella
Szklany pojemnik Holiday - Agnetha Home
Szara ramka - Lamps & Co. 
Drewniana litera - Workshop Of Nature
Pocztówki florystyczne - Kwiaty i Miut

Cała prawda o...białym pokoiku!

$
0
0
fot. roomor!
Białe ściany w pokoju dziecka! Temat wydawałoby się już oswojony, a jednak nie brakuje obaw i natrętnych myśli o…zimnej,   a do tego od góry do dołu pokrytej radosną twórczością dziecka przestrzeni ;) Niepewność ta sprawia, że o ile  miłośników  białych pokoi dziecięcych nie brakuje, to większość uwielbia je...tylko na zdjęciach (sic!) 
Przy planowaniu przestrzeni dla dziecka nie tylko wybór koloru ścian przysparza nas o  gęsią skórkę, bowiem stereotypów jakimi obrosło wyobrażenie o pokoiku i przestrzeni dziecięcej nie brakuje.
W związku z powyższym postanowiłyśmy wspólnie z blogerkami oraz projektantkami zmierzyć się z trendami oraz mitami  związanymi z tym zagadnieniem :)  Wspólnie z naszymi ekspertami zastanowimy się nad wyzwaniami przed jakimi stoją rodzice, spróbujemy oswoić lęki i odpowiemy na nurtujące Was zagadnienia.  






Cykl nasz otwiera : Cała prawda o białym pokoiku! Mamy ogromną przyjemność przedstawić Wam specjalistki od białych pokoików, które podzieliły się z nami swoimi spostrzeżeniami i doświadczeniami z dorastania dzieci wśród białych ścian :)   

Agnieszka z mrs. Polka Dot - blogerka, mama Hani i Zosi. Autorka pięknych stylizacji, miłośniczka dobrej kuchni oraz  skandynawskiego wzornictwa!  

"Wbrew pozorom - biały to kolor, w dodatku cudownie podkreślający zalety innych. To także mój ulubiony kolor we wnętrzach - stosuję go jako czystą, świeżą bazę w całym mieszkaniu. Białe są wszystkie nasze ściany i meble, a jednocześnie nasz dom, a zwłaszcza pokój Zosi - jest bardzo kolorowy. Nie żałuję jej żółci, różu czy turkusu na gałkach, poduszkach, ramkach czy zasłonach. Wprowadziłam te barwy także w postaci naklejek - kropek na jedną ze ścian, co nadało pomieszczeniu jeszcze bardziej radosny wygląd. Ze strony pięcioletniej aktualnie właścicielki pokoju nigdy nie było żadnych pytań ani reklamacji, wręcz przeciwnie - bardzo lubi swój pokój i świetnie się w nim czuje. Jej życie wśród białych ścian jest bardzo kolorowe!" 

fot. / proj. mrs. Polka Dot 

Monika z White Valley - blogerka, mama Kaliny. Piękne zdjęcia, nie tylko wnętrz to jej znak rozpoznawczy!

"Jeśli powiem, że od początku wiedziałam, że pokój Kalinki będzie biały - lub prawie biały, nie będzie to przesadą :).  Od zawsze uwielbiałam jasne, pełne światła wnętrza z elementami z naturalnego drewna i tak też widziałam pokój mojej córci. 
Wydaje mi się, że jeśli chodzi o design i wyposażenie wnętrz minęły lata świetlne od momentu, kiedy szykując wyprawkę intensywnie przeglądałam oferty sklepów stacjonarnych i internetowych a to tylko 5 lat :). Przez ten czas powstało u nas wiele firm zajmujących się pięknym rękodziełem, oraz sklepów sprzedających ciekawe artykuły dekoracyjne. Wybór mamy naprawdę nieograniczony, bardzo łatwo wybrać coś dla siebie, co trafi idealnie w gust nasz i małego mieszkańca pokoiku :). 
Wraz z nadejściem mody na skandynawskie wnętrza przyszła do nas biel. Była obecna już wcześniej, bo i shabby chic i klimaty prowansalskie z niej korzystają, ale wraz ze stylem z północy zrobiła prawdziwe wejście z pompą :). Jedni ją pokochali i z powodzeniem "wybielają" swoje mieszkania, inni podchodzą troszkę nieufnie. Szczególnie jeśli chodzi o pokoje dziecięce.
Nie dziwię się, bo mam wrażenie, że przez wiele lat, od kiedy zapanował u nas wolny rynek i zalała fala kolorowego plastiku rozkochaliśmy się w kolorze, przyzwyczailiśmy się do barwnych ścian, łóżek, zabawek, a przecież przyzwyczajenie jest drugą naturą człowieka. 
Dla nas jednak jasna, stonowana baza to podstawa. Jest nie tylko piękna, ale też wbrew pozorom bardzo praktyczna. Pokoik urządzony w taki sposób wydaje się radośniejszy, pełen światła i jednocześnie spokoju. Biel jest kolorem uniwersanym, pasuje do niej wszystko :). Najważniejsze dla mnie są białe ściany i neutralna podłoga, do tego białe bądź drewniane meble. Tak niewiele, a daje tyle możliwości - zmeniając tylko kilka dodatków możemy stworzyć zupełnie inne wnętrze. Wystarczą nowe tekstylia: ozdobne poduszki, kocyk; czy postery, które bardzo lubię i które można przykleić na ścianie taśmą i zmieniać tak często, jak nam się to podoba i mamy zupełnie inny klimat w pokoiku :).
I nie jest to tylko teoria - jeszcze kilka dni temu królowały u nas barwne dekoracje, czerwień, turkus, zieleń. Wystarczyła zmiana pościeli, zawieszek, kocyka i mamy spokojniejszy, dziewczęcy pokój. Takie zmiany nie pociągają za sobą wielkich kosztów, ani finasowych, ani naszego czasu i pracy. Powiedziałabym, że biały pokoik to pokoik, który rośnie wraz z dzieckiem :). 
Kilka dni temu usłyszałam od koleżanki, że nasze mieszkanie jest takie czyste. Po chwili okazało się, że nie chodzi o nieumyte naczynia ;), ale o porządek wizualny. Myślę, że coś w tym jest, my po prostu kochamy biel :)"



fot./ proj.  White Valley

Kasia z Radosna Fabryka -  założycielka manufaktury Radosna Fabryka. Mama Leona i Tymona. Na pięknych tekstyliach  zna się jak mało kto :)  Oryginalnie urządzony pokoik  chłopców  w pełni oddaje jej niepowtarzalny styl!

"Mieszkamy w stuletnim domu. Architektura jest klasyczna, a przestrzenie łączą się bez wyraźnych granic stąd decyzja, że ściany będą białe w całym domu. Biel pomaga nam też w rozjaśnieniu wnętrz i sprawia wrażenie przestrzenności. Inaczej przy stosunkowo niewielkich oknach i zalesionemu ogrodowi mielibyśmy półmrok każdego popołudnia. W sumie, poza kilkoma incydentami to nigdy nie mieliśmy kolorowych ścian i nasi chłopcy nie wiele znają wnętrz mieszkalnych, gdzie kolory są wyraziste i krzykliwe. 
To, że do malowania ścian używamy koloru białego tak jak do sufitów i części podłóg nie oznacza jednak, że nasze wnętrza są sterylne czy zimne. Łazienki też są całkowicie białe. Jesteśmy zbieraczami, chłopcy też odziedziczyli po nas zamiłowanie do szpargałów i niewiele tej bieli widać. Wieszamy mnóstwo obrazów i obrazków malowanych przez dzieci. Mamy ścianę zdjęć, wiele zakątków pełnych pamiątek a i ściennych malowideł najmłodszego syna nie da się nie zauważyć. Może jeszcze nie w tym roku, ale niechybnie trzeba będzie odświeżyć dom i z pewnością użyjemy białej farby. Może gdzieś pojawi się delikatna tapeta ale z dominującą bielą.
Dla nas biały kolor to podstawa, łatwiej jest dobierać i zmieniać dodatki, jak ma się taką bazę. "



Ania z ab Fab design - projaktantka i założycielka pracowni ab Fab design. Mama Igora. "Less is more" to myśl przewodnia nie tyko jej typograficznych projektów ;) Niesamowite wyczucie smaku i harmonii można odnaleźć również w jej  projektach wnętrz!

"Moja subiektywna lista zalet białych ścian:

1. Biel stanowi świetną bazę dla kolorowych zabawek i dodatków, których pełno w pokoju młodego człowieka.

2. Rozjaśnia i optycznie powiększa przestrzeń. Nadaje wrażenie ładu i czystości. 

3. Jest też barwą niezwykle praktyczną. W przeciwieństwie do „kolorowych”, białą ścianę łatwo możemy odświeżyć (nawet miejscowo) bez większych obaw o drastyczną różnicę w odcieniu. 

4. Przy białych ścianach minimalizujemy efekt „przeładowania” dodatkami, który nierzadko pojawia się w ferworze aranżacji przestrzeni dla nowego członka rodziny 

5. Biały „rośnie” wraz z lokatorem, w przeciwieństwie do np. róży i błękitów, którymi fascynacja często szybko się kończy.



Zapewne można by dopisać jeszcze parę punktów, choć powyższych pięć sprawia, że uważam biały za najbardziej uniwersalny kolor, jeśli chodzi o ściany w pokoju dziecięcym (i nie tylko)"


fot. roomor! / proj. ab Fab design

Monika z Kaszka z Mlekiem - blogerka, mama Zoi, Bianki i Gai. Migawkami  z magicznego świata dziewczynek dzieli się z czytelnikami kultowego już lifestylowego bloga, z pięknymi autorskimi zdjęciami w tle. Założycielka Girls on Tiptoes


"Biały kolor daje nam wszystkim oddech - mieszkanie jest jasne, ,,czyste’’, wprowadza więcej światła.
To kolor, który uspokaja, porządkuje myśli, daje przestrzeń i optycznie powiększa przestrzeń - nikt nie wierzy kiedy mówimy jaki mamy metraż:) Jednocześnie nigdy nie myślałam o pokoju moich dzieci ,,biały”, dużo w nim akcentów kolorowych, a białe ściany i podłogi są dla nich doskonałym tłem - nawet kiedy nic nie jest na swoim miejscu, to całość tworzy ładny nieład;)
A propos obrazków, nasze ściany wiele ich przyjęły, więc jeśli ktoś się zastanawia nad względami praktycznymi, to twierdzę, że biała ściany są najłatwiejsze w utrzymaniu czystości - zwłaszcza zmywalne. Zawsze też łatwiej dokupić puszkę białej farby niż kolorowej wariacji z mieszalnika.
Oglądając zdjęcia pokoików chcę wiedzieć kto w nich mieszka, i że ktoś w ogóle mieszka! Dlatego przykro patrzy mi się na sterylnie białe pokoje, w których pojęcie minimalizmu osiągnęło absurdalny rozmiar. 
Co do względów praktycznych, na białym łatwiej łatac dziury! Ściany są zmywalne, przetrwały markery i pastele, 

Myślę, że kompromisem między kolorowym światem dziecka, a tęsknotą rodziców do minimalnego, estetycznego ładu wystarczy biały kolor na ścianach, a dla odważnych również na podłodze"

fot. / proj. Kaszka z Mlekiem



Białe szaleństwo na ścianach? Jesteśmy bardzo ciekawe Waszych opinii? Kolejna odsłona naszego cyklu już wkrótce!

Pokój Hani - room tour I

$
0
0


Dzisiaj odsłona pokoju Hani z tapetą i biblioteczką w roli głównej! Zdałam sobie sprawę, że pomimo iż ściana pokryta ramkami do malowania jest u nas już od ponad trzech lat jak dotąd nie była na…tapecie ;) Okres testów jest za nami więc mogę podzielić się z Wami opinią na jej temat. Przy okazji pojawi się kilka szerszych ujęć pokoju Hani :) A jak zmieniała się ta przestrzeń można podejrzeć w postach tu i tu
















Papierowa tapeta Frames z serii Kids@Home od Graham&Brown to był strzał w dziesiątkę!  Sam wzór, który wygląda jak odręcznie narysowane ramki, pokrywa jedną ze ścian pokoju. Początkowo rozsypały się na niej zdjęcia, by  w końcu ustąpić miejsca pracom Hani! I tak stopniowo od kilku lat ściana pokrywa się kolorami! Szczerze mówiąc nie wiedziałam czego się spodziewać. Z jednej strony bardzo zależało mi na oddaniu Hani jej własnej przestrzeni do wyrażenia siebie (jestem zdania, że nie ma piękniejszej dekoracji pokoju dziecięcego niż jego własna twórczość!), z drugiej to jednak główna ściana w pokoju (sic!)! Efekt jest zaskakujący! Pokój dzięki rysunkom, nabrał bardzo osobistego charakteru. Hania utrwala w swojej galerii wspomnienia, bo przecież każdy rysunek ma swoją historię!  Pięknie się je czyta :) Jeśli o czytaniu mowa…w pokoju Hani nie mogło zabraknąć biblioteczki! Na punkcie książek mamy bowiem niemałego bzika ;)





Półka to połączenie lekkiego metalowego stelaża ze sklejką. Powieszona na tej wysokości umożliwia swobodny dostęp do jej literackich zasobów ;) 


 





Tymczasem na podłodze...






…gra w klasy! Jest z nami już ponad rok i muszę przyznać, że taśma izolacyjna sprawdza się w tej roli znakomicie. O historii jej powstawania można poczytać tu.








Jest też kącik kuchenny, a właściwie miejsce eksperymentów ;)




Drewniane skrzynki to stały element zabaw Hani ;) Dzięki kółkom swobodnie poruszają się po pokoju, na co dzień zaś pełnią rolę półek dla lego oraz planszówek! 









Plakat Indianka - Lupio
Regał - Ekby Gallo Ikea& sklejka 
Pompony  - Love&Love
Wieszaczek Red Hand Gang - Kalaluszek
Miętowe naklejki kropki MTCasa 
Worek Deszczyk - That Way
Gra w klasy - DIY
Proporczyki - Oligatornia
Ukochana Lala - Przytullale
Ramki - Lamps&Co.


Już zaraz kolejna porcja zdjęć! Materiał ten możecie również podejrzeć w ostatnim specjalnym dodatku o "Metamorfozach pokoi dziecięcych" magazynu Cztery Kąty

Metamorfoza - Pokój Maćka i Gabrysia!

$
0
0
Pokój w prezencie? Z Fundacją Gajusz wszystko jest możliwe! Przekonali się o tym wspaniali chłopcy, Gabryś i Maciek podopieczni Domowego Hospicjum  dla Dzieci w Łodzi. Z okazji Dnia Dziecka czekała  ich niemała niespodzianka :) W ciągu niespełna 48 godzin pokój rodzeństwa przeszedł całkowitą metamorfozę, przemieniając się nie do poznania. Udział w takim projekcie to dla nas ogromne wyróżnienie oraz powód do radości! To także wyzwanie logistyczne, ponieważ na przygotowanie i realizację tego projektu mieliśmy zaledwie siedem dni! 












I tak z poprzedniego "wcielenia" pokoju rodzeństwa pozostały jedynie książki, liczne planszówki oraz pluszaki!  Dotychczasowy wystrój zdominowany był przez dość przypadkowy zestaw mebli. W nowym nie mogło zabraknąć biurka - chłopcy to już uczniowie - oraz wygodnych siedzisk niezbędnych podczas gier :) Ciemny odcień ścian, podłogi oraz mebli nie sprzyjał przestrzeni z jednym,  niewielkim oknem… 


…stąd nasza decyzja o bieli przełamanej pastelowymi dodatkami oraz mocniejszym, miętowym  akcentem w postaci zygzakowatej lamperii! Lamperia, kryje w sobie pewną tajemnicę ;) Ściana, do której chłopcy mają teraz swobodny dostęp została pomalowana farbą magnetyczną oraz…tablicową (sic!) Lamperia to ogroma tablica, po której chłopcy mogą teraz swobodnie rysować kredą oraz przypinać ulubione magnesy :) 




W pokoju bardzo ważną rolę, pełni również oświetlenie. Lampa sufitowa jest  piękną dekoracją, nie tylko wieczorową porą! 






















Pluszaki znalazły schronienie w papierowych workach z czarno białym deseniem.

























































W metamorfozie udział wzięli:

roomor! - projekt / zdjęcia
wspaniali wykonawcy, którzy w ciągu 40h dokonali …cudu ;)

oraz 

Szafa / Szafka RTV - Spot by VOX
Łóżko piętrowe - Smart by VOX 
Biurko - Spot by VOX
Lampa Medusa XL - Cable Power
Krzesła obrotowe - Ikea
Sztuczna owcza skóra - Ikea
Regał drabinka - TomMebel
Lampki na biurko - Ikea
Lampa podłogowa - Ikea
Papierowe worki - That Way
Baner literowy - decOrolka
Rybki Djeco - Kids Town
Poster Happy - ab Fab design
Worek sako - Miuki
Kreatywne Magnesy - Esy Magnesy
Dywan - Ikea
Tekstylia - Ikea
PrzeTwórz Kalendarz - AKCJA Prze - twórz
Lamperia - Tikkurila Magnetic / Liitu Blackboard Paint

!!!

Jak powstają nasze pokoiki!

$
0
0
 Ostatnie tygodnie, były dla nas prawdziwym wyzwaniem! Na blogu od jakiegoś czasu cisza - przerwa na małe wakacje :) tymczasem….na roomorowym pokładzie  pojawiła się Agata Winer, dzięki której możecie podglądać nasze ostatnie realizacje : pokój Amelki, Igi i Emila zanim jeszcze zdążyłyśmy wkroczyć do nich z aparatem ;)  Pomyślałyśmy, że jest to dobry moment aby wciągnąć Was na nasze "zaplecze" i opowiedzieć o tym, jak powstają nasze…a właściwie Wasze pokoiki :)


Pokój Amelki proj. roomor!


Rozmowa. Od tego zaczynamy naszą pracę! Odpowiadamy na potrzebę zmian, zarówno tę niewielką, jak i całkiem rewolucyjną ;) Praca nad planami pokoi dziecięcych to prawdziwe wyzwanie, przekładamy bowiem język dziecięcej wyobraźni na projekt, który nie tylko spełni oczekiwania małego lokatora, ale  co najważniejsze  będzie stanowił mocną bazę pod jego przyszłe zmiany! 

Zaczynamy od moodboardu, tworzymy więc swoistą mapę po której poruszać się będziemy podczas przygotowań końcowego konceptu. 



Pokój Amelki proj. roomor!



Wskazówką jest często projekt samego dziecka :)


proj. pokoiku według Zuzi 

Wizualizacja to kolejny etap naszej pracy. Bardzo pomocny podczas konsultacji nie tylko z dzieckiem ;)


Pokój Amelki proj. roomor!



Pokój Emila proj. roomor!


Pokój Emila proj. roomor!


Pokój Emila proj. roomor!


Pokój Igi proj. roomor!



Pokój Igi proj. roomor!



Pokój Igi proj. roomor!




Pokój Igi proj. roomor!


Sesja zdjęciowa pokoiku :)



Oficjalna premiera pokoików już wkrótce! A już zaraz wracamy z ciekawymi rozmowami o polskim designie, przedstawimy Wam kolejne pracownie oraz inspirujące pokoiki z całej Polski! Bądźcie czujni!

That Way!

$
0
0

That Way
Musimy się Wam do czegoś przyznać! Podczas ostatniej edycji Targów Rzeczy Ładnych w Łodzi, zupełnie niespodziewanie zostałyśmy wciągnięte w czarno biały świat polskiej pracowni That Way! Pchły, karaluchy i szczypawki "łypały" na nas z poduch, pledów oraz papierowych worków...jak się okazało była to miłość od pierwszego wejrzenia ...i dotyku!  Pościel i poduchy pokryte szalonymi grafikami dopracowane są bowiem w najdrobniejszym szczególe, a kropkę nad i stawia zielny fluorescencyjny akcent.  Agnieszka swoje autorskie grafiki przeniosła również na papierowe torby, które stały się jednym z naszych faworytów. Kałuża, Ulewa, Konstelacja czy Kurz rozwiążą w niejednym pokoiku odwieczny problem z przechowywaniem (;    That Way udowadnia, że charakter przestrzeni mogą nadawać wzory a nie kolory!


Przekonajcie się sami, oto rozmowa z Agnieszką i Damianem z That Way!

1. That Way to rodzicielski duet! Jak wygląda podział obowiązków w 
    Waszej pracowni? 

Damian zajmuje się sprawami techniczno - finansowo - prawnymi, Aga pochłonięta jest sferą kreatywną: projektowaniem, drukiem, produkcją, fotografią, oraz reklamą.

That Way


That Way


2. Charakteryzują Was proste graficzne formy, często w czarno białej kolorystyce! Jak według Was w  takim świecie odnajdują się dzieci?


Dzieci maja bardzo różne gusty (jak i dorośli) do tego bardzo zmienne w różnej konfiguracji czasowej :) Jedne wolą proste, abstrakcyjne formy inne hiperralizm…To, w jaki sposób zaprojektowałam pierwszą kolekcję jest wynikiem wewnętrznego kompromisu i momentu, w którym się znajdywałam w tym czasie, być może ta sama kolekcja zaprojektowana rok później wyglądałaby inaczej…:) Niewykluczone, ze kolejne kolekcje będą zupełnie inne. Lub tylko trochę inne. Czas pokaże.


That Way









3. Karaluchy, pchły, komary! Skąd u Was słabość do "robali" :)?

“Dobranoc, pchły na noc…” …ten wierszyk to klasyka, my tylko rozwinęliśmy temat… kolejne kolekcje nie będą już entomologiczne ;) przynajmniej 4 kolejne. ;)



That Way



That Way



That Way


That Way


That Way

That Way


4. Jaka jest według Was idealna przestrzeń dla dziecka?

Nieprzytłaczająca kolorami i ilością rzeczy (bodźców), przytulna, jasna i bezpieczna.


5. Wasze oryginalne wzory i desenie pojawiają się od poduch i pościeli, przez papierowe worki, ubranka, na naklejkach kończąc! Czy planujecie opanować całą galaktykę pokoiku dziecięcego?


Nie śmiałam jeszcze o tym marzyć, ale rzeczywiście wygląda  na to, ze nasze pole działania regularnie się rozprzestrzenia…dzieję się to bardzo naturalnie…pojawia się pomysł i jeśli jest taka możliwości techniczna (i finansowa) produkt powstaje. Jako projektant (grafik i ilustrator) nie jestem przywiązana do jednej formy przekazu. Oczywiście plakat i książka są mi najbliższe, ale nie ograniczam się tylko do przestrzeni płaskich - generalnie działamy w obrębie bajki/textu skierowanego do dziecka wokół którego powstaje kolekcja. Każda kolejna będzie miała swoje źródło w następnej przedstawionej przez nas historii.


That Way


That Way



That Way
 

That Way


That Way


That Way



That Way


6.  Gdzie Was szukać? Czy planujecie udział w najbliższych targach designu?

Zobaczymy się na pewno na targach ‘Wzory’ w Domu Braci Jabłkowskich 6 grudnia 2014, ale być może jeszcze pojawimy się gdzieś w międzyczasie. O wszystkich wydarzeniach, w których uczestniczymy informujemy na naszym profilu facebookowym, na który serdecznie zapraszamy!



That Way

That Way







Sesja zdjęciowa dla Lumio!

$
0
0
Dzisiaj trochę wspomnień!Zdjęcia, którymi chciałybyśmy się z Wami podzielić mogą wydawać się Wam znajome. Wszystko to za sprawą marki Lumio, dla której miałyśmy przyjemność zrealizować sesję zdjęciową. Wełniane dywany to rozpoznawalna wizytówka polskiej marki znanej już na całym świecie! Jest nam tym bardziej miło, że zdjęcia naszego autorstwa ukazały się w wielu zagranicznych publikacjach :)Stylizacje zbudowałyśmy w oparciu o formę i kolorystykę dywanów. Powstały dwie odmienne koncepcje przestrzeni dla dziecka. W romantyczny pastelowy świat idealnie wpisał się niebieski Bird. Jego przeciwwagą jest energetyczny pokój nastolatka, który powstał wokół dynamicznej formie dywanu WIR! Ciekawe jesteśmy, która ze stylizacji przypadła Wam do gustu? :)




















Echa Leśne!

$
0
0



     Echa Senne / fot. Echa Leśne
Dzisiaj o projekcie, który zachwycił nas od pierwszego wejrzenia! Na leśne zwierzaki i ich twórców natknęłyśmy się podczas ostatniej edycji Targów Rzeczy Ładnych w Warszawie. Echa Leśne przyciągnęły nas formą! Wszystko za sprawą znakomitej kreski zaproszonych do współpracy z pracownią grafików - Malwiny Konopackiej oraz Tymka Jezierskiego. Tekturowe figurki przedstawicieli naszej rodzimej fauny leśnej, czy elementy  stacji kosmicznej to zaproszenie do samodzielnej zabawy dla dzieci w każdym wieku! Co więcej, dla najmłodszych z tekturowych elementów z łatwością można wykonać piękny mobil, a szablony zwierzaków wykorzystać do kreatywnej zabawy z kilkulatkiem! Całość wydana jest z dbałością o najmniejszy szczegół. Zapowiedzi pracowni skutecznie trzymają nas w napięciu - plejada mieszkańców lasu zagościła właśnie na tekstyliach dla dzieci! O inspiracje oraz najbliższe plany pracowni postanowiłyśmy zapytać   Kasię  Walędzik i Kubę Kink. Wsłuchajmy się w Echa Leśne !!!


Echa Leśne




























1. Echa Leśne to duet. Jak wygląda podział obowiązków w Waszej pracowni?

Kobiety odpowiadają za wizję, mężczyźni za produkcję – tak po krótce można scharakteryzować naszą dwójkę. Projekt Echa to nasze hobby, więc dużą część zadań wykonujemy razem, rozmowy z grafikami i wstępne założenia projektu to działanie zespołu, Kasia zwykle koordynuje prace z grafikiem, a ja zajmuję się technicznymi detalami i produkcją układanek. 


Echa Leśne oprac. graf. Malwina Konopacka


2. Układanka Zwierzęta polskich lasów zachwyca estetyką i wykonaniem. Co według Was jest najważniejsze w procesie projektowania dla dzieci?

Kolor, rysunek i temat - dzieci są bardzo kreatywne, dlatego nasze zabawki nie mają szczegółowej instrukcji. Dzieci pokazują nam nowe formy zabawy naszą układanką, których na początku w ogóle nie przewidzieliśmy, na przykład wykorzystanie jej jako szablonów do rysowania.







3. Do projektu Zwierzęta polskich lasów zaprosiliście ilustratorkę Malwinę Konopacką, przy Echach Kosmicznych współpracował z Wami Tymek Jezierski. Czy możemy spodziewać się kolejnych projektów z udziałem polskich grafików?



Oczywiście. Design jest dla nas najważniejszy. Chcemy, żeby dzieci miały bezpośredni kontakt ze sztuką w domu, na co dzień. 
Właśnie sfinalizowaliśmy Echa Senne: pościel i piżamy według wzorów Malwiny ze znanymi już zwierzętami oraz paternem ze stacją kosmiczną z serii Kosmiczne Echa. W kolekcji pojawiły się również m.in. śpiworki wykonane z bawełny oraz delikatnego polarku, zamykane na wygodny zamek błyskawiczny, z kieszenią na skarby!!! Dodatkowo jesteśmy w trakcie procesu szycia piżamek uzupełniających kolekcję Echa Senne. Oczywiście całość została wyprodukowana w Polsce. Prowadzimy również rozmowy z kolejnymi grafikami i pracujemy nad następnymi tematami.



Echa Senne / fot. Echa Leśne

Echa Senne / fot. Echa Leśne


Echa Senne
Echa Senne


Echa Senne






                                       



Kosmiczne Echa / oprac. graf. Tymek Jezierski 

Echa Senne / fot. Echa Leśne
4. Gdzie, poza naturą Echa Leśne poszukują inspiracji?


Wszędzie. Przede wszystkim obserwujemy, co interesuje nasze dzieci i dzieci, z którymi stykamy się na co dzień i wybieramy to, co ładne i wartościowe.






    5. Gdzie można Was znaleźć?

Nasze produkty dostępne są przez internet (m.in. pakamera.pl, mamabu.pl, lamala.pl),  w Warszawie staramy się być obecni w dobrych sklepach dla dzieci i księgarniach np: sklep wielobranżowy fundacji Bęc Zmiana, Czuły Barbarzyńca, księgarnia wydawnictwa Dwie siostry i innych, także w Katowicach - w księgarni Zła Buka. Wszystkich, którym podobają się Echa,  zapraszamy do współpracy.



Pokój Jagienki!

$
0
0

Nie tak dawno temu, pewna wyjątkowa dziewczynka podzieliła się z nami swoim największym marzeniem... a my, wraz z Fundacją Gajusz postanowiłyśmy je spełnić! I tak, w ciągu niespełna dwóch tygodni (sic!) powstało małe królestwo Jagienki. Czas realizacji, nie jest tu bez znaczenia, bowiem wiele pracowni oraz sklepów dołożyło wszelkich starań by wesprzeć nas w naszych działaniach i dokonać rzeczy wręcz niemożliwej! Mebelki - tutaj ogromne podziękowania dla rodzinnej firmy Tommebel czy dekoracje, na które  czas oczekiwania wynosi często ponad dwa miesiące zostały wykonane dla Jagienki w kilka dni... Jak widać na wizualizacjach, projekt zakładał stworzenie  przytulnego, skąpanego w różu pokoiku, w którym Jagienka mogłaby stworzyć swoje małe królestwo ;) Nie mogło więc zabraknąć delikatnych tekstyliów, tiulowych akcentów, migoczących gwiazd czy odrobiny złota. Aby uniknąć  "przytłoczenia" tej niewielkiej przestrzeni zdecydowałyśmy się na biel! Stała się ona bazą dla dekoracji i dodatków w odcieniach zgaszonego różu oraz oczywiście zabawek dziewczynki :)

Pokój Jagienki

A wszystko zaczęło się tak...
"To miał być zwyczajny, pracowity dzień. Rano pojechałam do Jagienki. Weszłam z kilkoma drobiazgami. Malutka blondynka, podobna do Bu z filmu "Potwory i spółka", grzecznie się przywitała i od razu powiedziała - "o jaka ładna torebka, jak ja lubię prezenty, a już najbardziej to niespodzianki", zaraz potem dodała, że już wie jak wygląda flaga brytyjska i jeśli ja nie wiem to chętnie mi pokaże. Była to najładniejsza flaga jaką kiedykolwiek widziałam. Później opowiedziała mi o swoim wyjeździe nad morze, szczebiotała o prześlicznej walizeczce na kółkach, całej w kwiatuszki i o tym jak wyglądają wzory na chłopięcych walizkach.
Kiedy na chwilę zostałam sama z mamą Jagienki - panią Małgosią dowiedziałam się więcej o nieuleczalnej chorobie dziewczynki. O tym, że łamliwość kości, na którą cierpi malutka, najwięcej szkód spowodowała w obrębie klatki piersiowej. A to coraz bardziej utrudnia oddychanie...
Pomimo, że po raz kolejny dotknęłam spraw ostatecznych, na które nikt nie ma wpływu, nie poczułam bezsilności. Dlaczego? Bo spędziłam magiczny dzień z cudowną dziewczynką. Pełną energii, radości, ciekawości świata i ludzi. Jagienka prawdopodobnie nigdy nie dorośnie. Nie wiem ile jeszcze będzie miała świeczek na urodzinowych tortach i nie znam jej przyszłych życzeń. Ale wiem, jakie Jagienka ma marzenie DZIŚ i wiem czego pragną jej rodzice. I to musi się spełnić natychmiast! Tego lata. "Moja" Jagienka będzie prawdziwą księżniczką w romantycznej komnacie, pełnej migoczących gwiazd, ręcznie robionych pomponów, złotych literek, miękkiego tiulu i oczywiście różowego koloru. Widzę kruche, delikatne życie, które może się w każdej chwili skończyć i wiem, że jest piękne. Dzięki miłości rodziców i uwadze poświęconej Jagience każdego dnia. To kolejna rodzina, od której się uczę, że to co ważne dzieje się teraz. Dlatego plany są szybkie i precyzyjne. Nie wolno nam niczego przegapić."

Tisa Żawrocka Kwiatkowska - Fundacja Gajusz

Zatem działamy! Powstaje projekt oraz wizualizacje. Pokoik, tak jak w przypadku pokoju Patryka czy pokoju Maćka i Gabrysia ma być niespodzianką dla samej Jagienki, która niczego nie podejrzewając wyjeżdża na kilka dni nad morze!

Prace trwają!

Pokój Jagienki proj. roomor!

Pokój Jagienki proj. roomor!




Pokój Jagienki proj. roomor!

A kiedy wraca!





























W projekcie udział wzięli :


Dagmara (projekt, fot. wnętrza) & Agata (wizualizacje)

oraz: 

Tapeta Dotty Rose Ferm Living
Komoda modułowa - Tommebel
Łóżko z gwiazdką - Tommebel
Regał modułowy - Tommebel
Naklejki ścienne złote gwiazdy - Pöm
Tiulowa girlanda  - Oligatornia
Baner Literkowy Złoty - OMM Design 
Biała skrzynia - Kids Concept
Lampa w kształcie gwiazdy - Numero 74 
Puf Bean Bag Cat - Boramiri
Papierowe worki ombre - Blacksis
Złota girlanda Falling - Numero 74
Lampka muchomor złota - Heico
Krzesełko Little Suzie - Les Gambettes 
Krzesełko bujane - SUNDVIK
Półka - EKBY GALLO
Półka - STENSTORP
Baldachim zgaszony róż - Numero 74
Pościel Princess - Snurk
Poduszki: gwiazda, serce, chmurka - Radosna Fabryka
Bawełniany Kocyk - Petit Coco
Lampa z piór - Vita Copenhagen Design
Dywan Chmurka - Pilepoil 
Pompony tiulowe - Pomponove
Biurko - SUNDVIK

Dziękujemy firmie  Tommebel za podarowanie mebelków.

Jagienka

Pokój Amelki - metamorfoza!

$
0
0
Kochani, wracamy do Was z kolejną metamorfozą! Tak jak wspomniałyśmy w poście o tym "Jak powstają nasze pokoiki" miałyśmy ogromną przyjemność zaprojektować nową przestrzeń m.in. dla małej Amelki! Dzisiaj wracamy do Was już z kompletnym projektem - od moodboardu, przez wizualizacje projektu, na zdjęciach gotowej realizacji kończąc! Zacznijmy więc od początku. Metamorfoza tego pokoiku to historia przemiany pokoju  dla niemowlaka w przestrzeń dla energicznej dwulatki!  Niewielki pokoik (13m2) z sześcioskrzydłową szafą na jednej ze ścian pełnił w zasadzie funkcję sypialni dziewczynki. Metamorfoza zakładała stworzenie przytulnej przestrzeni do zabawy, ekspresji twórczej oraz wypoczynku Amelki. Zależało nam aby dziewczynka miała swobodny dostęp do swoich zabawek (skrzynie, nisko zawieszone półeczki, biurko z otwieranym blatem) Postawiłyśmy na pastelowe dodatki i piękne tekstylia od polskich projektantów oraz pracowni (zagłówki modułowe,  bawełniany kocyk, tkany dywan, poduchy czy pompony) Całość domykają dekoracje (grafiki, girlanda) utrzymane w spójnej pastelowej kolorystyce. Na frontach szafy pojawiła się biała naklejka ze wzorem. Na podłodze znajdują się płytki. To dość nietypowe rozwiązanie zwłaszcza w pokoju dziecka...ale nie w Grecji! Tam właśnie, a dokładnie w Atenach mieszka Amelka :) W związku z powyższym cała realizacja przebiegła zdalnie (sic!) Odległość 1569 km w najmniejszym stopniu nie przeszkodziła nam w urządzeniu pokoiku ;) Co więcej, skoordynowałyśmy również całość zakupów, by ułatwić transport  dekoracji oraz mebelków. Dzięki uprzejmości mamy Amelki, Aleksandry, która przygotowała dla nas materiał zdjęciowy mamy możliwość podejrzenia efektu końcowego naszej realizacji!!! Zapraszamy do nowego pokoju Amelki!






Projekt pokoju Amelki - roomor!

Projekt pokoju Amelki - roomor!

















































Amelka



W projekcie udział wzięli :

Dagmara & Ola  (projekt) & Agata (wizualizacje)


oraz: 

Miętowy dywan - Manufaktura Splotów
Półka Tiwi - Up! Warsaw
Bawełniany Kocyk - Petit Coco
Pompony tiulowe - Miss Pompon
Biurko - SUNDVIK
Zagłówki modułowe - Made For Bed
Girlanda filcowa Lody na patyku - Oligatornia
Poduszka Kot Żeglarz - Gu Tworzy
Poduszka Half Moon - Żyrafy z Szafy
Plakat Princess - ab Fab design
Plakat Typografia "Amelka" - Agata Winer
Plakat ABC  - Snug Studio
Papierowy worek Love Inside - That Way
Skrzynie - Flexa
Krzesełko - Pantone Junior
Półka -  Ribba
Półka - EKBY GALLO 
Lampa sufitowa- Factory Pool /HK Living
Lampka słonik - Lamalu.pl
Naklejki ścienne - House Art


Przyjęcie urodzinowe!

$
0
0
Dzisiaj o sztuce zorganizowania przyjęcia urodzinowego dla dzieci! Zawsze staram się  pozostawić decyzję, co do jego formy samej Hani, to ona decyduje również  o tym z kim chciałyby świętować tego dnia :) Przygotowania rozpoczynają się na długo przed samym przyjęciem! Dekoracje czy menu można śmiało przygotować wraz z dzieckiem. I tak wspólnie z  Hanią udało się nam "wyczarować" girlandy z gładkiej bibuły.  Uwielbiam je za prostotę i umiejętność odnalezienia się w każdej stylizacji ;) Całkiem sporo czasu spędziłyśmy również w kuchni na  wypiekach ciasteczek urodzinowych. Nasze pochodziły wprost z Doliny Muminków oraz z Alicji w Krainie Czarów! Co do samej oprawy, postawiłyśmy na pastele i aby dodać przyjęciu nieco blasku dodałyśmy do nich złoto ;) Nieocenioną rolę odegrały przepiękne dekoracje przygotowane przez dziewczyny z Ach Paper! Balon gigant z ozdobnymi frędzlami stanowił nie tylko piękną dekorację ale i zaproszenie do zabawy! Towarzyszyły mu równie efektowne balony, co prawda transparentne ale z "bogatym" wnętrzem - pastelowo złotym konfetti! Wypełnione helem rozpierzchły się (w ślad za gośćmi) po całym domu ;) 





Kontrapunktem dla mojego biurka, które debiutowało tego popołudnia w roli szwedzkiego stołu dla dzieci był stół dla tych "większych dzieci" czyli rodziców ;) To tam królował hummus, salsa czy tort szwedzki. Tutaj muszę się Wam przyznać że mam to ogromne szczęście że przyjaciele Hani, posiadają równie wspaniałych rodziców :) 








 


















W przyjęciu urodzinowym Hani udział wzięły dekoracje:

Balony transparentne z konfetti - Ach Paper
Balon z ozdobnymi frędzlami - Ach Paper
Złoty Baner Literkowy - Decorolka
Girlanda - DIY
Białe kule - Ach Paper
Girlandy papierowe mint & grey & gold - Ach Paper
Miętowe słomki chevron - Partybudziki
Świeczki z kolorowymi płomieniami - Tiger
Sznur światełek 
Balon cyferka - Ach Paper!

Joanna Rusin!

$
0
0

KIDS DESIGN SPACE to świat zaprojektowany przez dzieci! W ramach tego fenomenalnego (kilkumiesięcznego) projektu, najmłodsi pod okiem mistrzów - projektantów, ilustratorów oraz architektów wcielili się w rolę twórców oraz designerów! Co więcej, dziecięce koncepcje posłużyły projektantom za punkt wyjścia i inspirację do dalszej pracy nad produktem końcowym, który miałby szansę trafić do szerokiego grona odbiorców. W gronie zaproszonych do udziału w projekcie twórców pojawił się szczególnie mi bliski duet. Jego projekty od lat budzą nie tylko zainteresowanie krytyków ale przede wszystkim dziecięcą ciekawość!!! Joanna Rusin (projektantka) oraz Anna Lehmann (malarka), działają na styku sztuki tkaniny i designu. Alternatywne dywany ich autorstwa elektryzują formą i doskonale dopracowanym detalem. Inspirują, pobudzają wyobraźnię i zachęcają do zabawy! Obie artystki są mamami i wspólnie pomagają najmłodszym pobudzić wyobraźnię twórczą. Jednocześnie działania z dziećmi stały się dla nich kopalnią inspiracji, które każda wykorzystuje w swojej indywidualnej twórczości.

Wszystkie produkty to rękodzieło. Tworzone są ze 100% wełnianego filcu w szerokiej gamie kolorystycznej. Powstają w autorskiej pracowni w Polsce. 


Cars / proj. Joanna Rusin & Agnieszka Czop
Dot / proj. Joanna Rusin



Dot / proj. Joanna Rusin






Dot / proj. Joanna Rusin





Karuzela / proj. Joanna Rusn

Pastylki / proj. Joanna Rusin & Agnieszka Czop 



Pastylki / proj. Joanna Rusin & Agnieszka Czop 


Niebo / proj. Joanna Rusin & Agnieszka Czop

Circle / proj. Joanna Rusin 

Op - art / proj. Joanna Rusin & Agnieszka Czop
















Zachęcam do zajrzenia na Blogi Wnętrzarskie gdzie poznacie pozostałych przedstawicieli polskiego wzornictwa zaangażowanych w projekt Kids Design Space, a efekty inspirującej współpracy na linii dziecko - dorosły można jeszcze do 23 stycznia oglądać na wystawie we wrocławskim CRZ Krzywy Komin. Polecam!!!
Viewing all 133 articles
Browse latest View live